Po długiej przerwie tekstu będzie niewiele - i raczej na trzeźwo, bo stan nietrzeźwości ciężko się osiąga przy dwóch berbeciach pałętających się po mieszkaniu... Zatem zmiana tytułu, zmiana charakteru, zmiana wyglądu i zmiana pieluchy... ups :-)
A zamiast gadania po próżnicy, jako że 1 obrazek to ponoć tysiąc słów, poniżej parę tysięcy ode mnie:


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Parę słów na temat krów: